wtorek, 17 grudnia 2013

To właśnie miłość


Na blogach life stylowych już od jakiegoś czasu królują pomysły na świąteczne prezenty, na tych modowych wigilijne stylizacje, w tych o gotowaniu nie brakuje przepisów na barszcze, ryby i makowce, do świąt już coraz bliżej, tak też ogłaszam na books and movies też nadchodzi czas świątecznych notek, czyli wpisów o filmach typowo, bądź nie typowo, ale uznanych przeze mnie za świąteczne. Zwlekałam trochę z tym, bo nie jestem do końca 'świąteczna', nie cieszę się, kiedy usłyszę 'Last Christmas',nie czekam z wytęsknieniem kiedy w sklepach i na ulicach pojawią się przystrojone choinki, kiedy wszyscy i wszystko mówi, jak to cudownie, bo idą święta, im jestem starsza, tym jakoś gorzej z tą 'magią świąt'. Po za tym takich filmów też nie jest za dużo. No dobra jest ich trochę, ale dużej części, ja po prostu nie lubię lub darowałam sobie oglądanie, bo jakoś nie specjalnie miałam na nie ochotę.


Zacznę od mojego absolutnego numeru jeden- 'To właśnie miłość'. Richard Curtis to mistrz komedii romantycznych, nie nachalnych, miłych dla oka i ucha, w trakcie, których nie może zniknąć uśmiech z twarzy. Niedawno pisałam o najnowszej komedii tego reżysera-'Czas na miłość' . W przypadku obydwu ten przepis się spełnia. Pomimo tego, że jak widzę w filmie opis, że to historia dziesięciu (tutaj może paść też inna liczba) osób lub par, wiem, że nic dobrego z tego nie będzie, to jednak w przypadku tego filmu wyszło to całkiem sprawnie i jakoś wcale nie odstrasza mnie to lub zniechęca.
Każda z tych dziesięciu historii, to historia całkowicie innej miłości. Cała akcja filmu ma miejsce w okresie przedświątecznym, kiedy to ponoć ludzie ulegają przedświątecznemu nastrojowi, stają się milsi, cieplejsi, wrażliwsi i spragnieni miłości. I tak naprawdę to prosta i banalna historyjka, która pewnie by irytowała, ale ponieważ 'To właśnie miłość' towarzyszy świąteczna atmosfera, i pewnie większość z Was oglądała i jeszcze obejrzy ten film w okresie świątecznym, to film ten działa kojąco, rozczula, rozluźnia, sprawia, że nawet tacy, jak ja czyli 'nieświąteczni', pomyślą sobie, a może ta magia świąt istnieje ? Świetnych aktorów również nie brakuje-Bill Nighty( rónież 'Czas na miłość'), Emma Thompson, Hugh Grant, Colin Firth, Keira Knightley. Liam Neeson, Laura Linney, Rowan Atkinson no i Bliiy Bob Thoronton.  Dajcie się uwieść magii świąt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz