Ostatnio na books and movies było filmowo, a to wszystko przez Oscary i tak wiele ciekawych nowości w kinach. Początek nowego roku ( w Polsce, w USA to się już zaczyna jesienią) to zawsze czas kiedy do kin trafiają filmy, które walczą o Oscara. Za to wiosna i lata (w szczególności lato) to czas kiedy nie ma w czym wybierać, kiedy chce się iść do kina. Dzisiaj jednak zamiast czegoś do obejrzenia chciałabym Wam polecić coś do czytania.
Znowu będzie o Jo Nesbo. Mam nadzieję, że jeszcze Was nim nie zmęczyłam. Pisałam już o dwóch częściach jego cyklu kryminałów z Harrym Hole, a dokładnie o 'Czerwonym gardle' i 'Karaluchach'. Dzisiaj będzie 'Trzeci klucz'. Oczywiście w planie mam przedstawienie Wam całej serii.
Chyba nie odpowiedziałam na jedno z najważniejszych pytań, które zadają mi znajomi, kiedy mówię o kryminałach Jo Nesbo, czy trzeba czytać po kolei. Zasadniczo nie. Każda część to osobna sprawa kryminalna. Niemniej jednak czasami pojawiają się różne kwestie życia prywatnego Harrego i możecie nie wiedzieć o co chodzi, w kilku częściach sprawy kryminalne wiążą się z życiem Harrego.
Co tym razem się dzieje? Harry ma nową partnerkę (zawodową) Beate Lonn. Sprawa tyczy się banku. Doskonale przygotowany napastnik wykonuje swój plan, każe kierownikowi banku opróżnić, dopiero co załadowany gotówką bankomat i daje mu dwadzieścia pięć sekund, Kierownik spóźni się o dwie sekundy. Napastnik strzeli i zniknie z okupem.
Harry i Beata będę oglądać miliony razy nagranie z napadu. Coś nie będzie im się zgadzać. Sami nie będą wiedzieć co.
Dodatkowo nałóg Harrego trochę się pogłębi. Na swoje nieszczęście umówi się na randkę z dawną znajomą Anną. Następnego dnia Anna zostanie znaleziona martwa w swoim domu, a Harry nic nie będzie pamiętał z tego wieczoru. Postrzelona pistoletem, wszystko będzie wyglądać na samobójstwo, problem w tym, że była leworęczna, a w chwili śmierci musiałaby trzymać pistolet w prawej ręce.
Pojawia się jeszcze mail wysłany do Harrego. Ktoś próbuje wrobić go w te zabójstwo. A Harry, jak to ktoś kto za dużo wybił, sam nie jest pewien, czy rzeczywiście on tego nie zrobił.
Jeśli znacie Jo Nesbo, to wiedzcie, że ta część, tak samo jak wszystkie inne jest na naprawdę wysokim poziomie. Jak u Nesbo ciekawe zagadki kryminalne napisane naprawdę dobrze. Jeśli nie znacie jeszcze Nesbo, spróbujcie. Myślę, że się nie zawiedziecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz