poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Płynące wieżowce


Zaczynamy polski tydzień, czy tydzień z polskimi filmami, tak jak pisałam Wam o tym wcześniej. Na pierwszy ogień idą 'Płynące wieżowce'. 

Nie jest to film, który spodoba się wszystkim. Nie jest to film, który mnie zachwycił. Ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że jest słaby. To naprawdę dobry polski film.

Dlaczego powiedziałam, że nie spodoba się wszystkim. Bo to film o gejach, a mam świadomość tego, że nie wszystkim przypadnie ta tematyka do gustu.

Główny bohater Kuba w tej roli Mateusz Banasiuk-młody, przystojny chłopak, dobrze rokujący pływak. Ma dziewczynę i pozornie sprawia wrażenie idealnego heteroseksualnego mężczyzny- nie da sobie w kasze nadmuchać, przywali innym na osiedlu bez oporu, jak go zaczepią. Mieszka z matką. Przeciętny nie wyróżniający się dwudziestolatek chciało by się rzecz.

Cała sprawia przyjmuje inny obrót, kiedy na wyjątkowo nudnym dla chłopaka wernisażu pozna Michała.

Wszystko się zmieni. A przed chłopakiem pozostanie jedno pytanie- co zrobić z tą miłością? Kogo wybrać? Kuba cały czas miota się gdzieś pomiędzy Michałem, a Sylwią swoją dziewczyną. Raz całuje się namiętnie z Michałem, żeby potem wylądować z Sylwią w łóżku.

Z całą pewnością to film o tolerancji. O tolerancji otoczenia. Matka Michała teoretycznie akceptująca wybór syna, a jednocześnie dbająca o to, żeby wyznanie syna dotyczące orientacji nie popsuło rodzinnego obiadu. No i matka Kuby, która nigdy nie ukrywała braku sympatii do dziewczyny swojego syna, lecz w całej tej sytuacji będzie jej bronić i związku  syna z nią. Mamy też  do czynienia z tolerancją Sylwii, która nie może zaakceptować wyboru chłopaka, która niczym lwica będzie o niego walczyć. To również film o naszej tolerancji. Jest kilka odważnych jak na nasze rodzime kino scen z Kubą i Michałem w roli głównej. To również nie jest temat, który każdy widz zaakceptuje.

Mimo tematyki nie znajdziecie tutaj kontrowersji, nie ma skandalu. To uniwersalna historia. Dobrze zagrana i dobrze wyreżyserowana. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz