piątek, 9 maja 2014

Filmy o dziwnych tytułach


Przyznam się, że pomysł na ten post nie był moim. Ktoś z moich znajomych podrzucił mi ten pomysł, a ja uznałam, że sprawa rzeczywiście warta jest postu. Nie wiem, jak to jest u Was, ale w moim przypadku w kwestii filmów tytuł nie jest tak ważny, jak w przypadku książki. Raczej rzadko, a tak naprawdę to nie pamiętam kiedy i czy, aby kiedykolwiek stał się powodem dla, którego obejrzałam jakiś, z książkami jest inaczej. Zdarza mi się i to często sięgnąć po jakąś książkę tylko dla tego, że ma fajny tytuł, taki, który mnie zainteresował, zaciekawił, przykuł moją uwagę. Dobra już nie przynudzam, a o to przedstawiam Wam kilka takich pozycji o dziwnych tytułach.

'Nocny pociąg z mięsem'



'Sin City 2:Damulka warta grzechu' 
Lubię Sin City, ale tytuł dwójki lekko mnie smuci. Mam nadzieję, że to tylko niefortunne tłumaczenie.

'Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj'



'Kot w mózgu'


 'Atak pomidorów zabójców'



 'Jak kochać się z Murzynem, żeby się nie zmęczyć'



'Jack Frost 2: Zemsta zmutowanego zabójczego bałwana'


 'Mordercze klowny z kosmosu'



 'Zmotoryzowane laski w Krainie Zombich'



'Zemsta embriona'



'Barbarzyńskie nimfomanki w piekle dinozaurów'



'Napluję Na Twego Trupa i Naszczam Na Twój Grób'



'Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe'


 'O Angliku, który wszedł na wzgórze, a zszedł z góry'



'Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej'



'Człowiek, który gapił się na kozy'


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz