piątek, 9 stycznia 2015

Ida


Rozdanie Złotych Globów już w niedzielę. Nominacje do Oscarów 15 stycznia, a ja przyznam się Wam, że problem mam z tą 'Idą', bo jak tu się zachwycać, jak mnie nie zachwyca. Nie wiem czy należę do mniejszości czy nie, ale nie uważam, żeby ten film był wyjątkowy, co nie znaczy, że jest zły. Jest dobry, ale czuję niedosyt. Ciągle docierają wszelkie informację o nagrodach, jakie zgarnia 'Ida', a trzeba przyznać, że jak się zaczęło do niczym efekt domino kolejne ciągle wpadają.  Nominacja do Złotych Globów, nagroda Polskiej Akademii Filmowej,  wyróżnienia podczas festiwalu filmowego w Gdynia, Critics' Choice,  nagrody przyznane przez Europejską Akademię Filmową, Amerykańskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych, Stowarzyszenie Krytyków Filmowych z Los Angeles,  Stowarzyszenie Nowojorskich Krytyków Filmowych do tego wygrana Camerimage, MFF w Toronto, Lux, Manaki Brothers, OFF PLUS CAMERA, WTFF oraz nominacje do Toffifest, Satelit, BIFA, FAF, Film Independent, David di Donatello no i najświeższa wiadomość z przedchwili do BAFTA również. Pomimo wymienienia tak długiej listy pewnie i tak coś udało mi się przeoczyć.

Także życzę z całego serca 'Idzie' wygranej w niedziele Złotego Globa i nominacji do Oscara 15 stycznia. Wiadomo, że fajnie byłoby, gdyby polski film zdobył taką znaczącą nagrodę i miał szansę walczyć o jeszcze więcej znaczącą w świecie filmowym. Tym bardziej, że to pierwsza nominacja polskiej produkcji do Złotego Globu, dotąd żaden jeszcze polski film nie był nominowany. W przypadku Oscarów nasza historia wygląda lepiej, bo co prawda tak samo, jak w przypadku Złotych Globów nie mamy żadnego Oscara na koncie, ale byliśmy wielokrotnie nominowani. Jakie polskie produkcje miały nominację do Oscara?

'Nóż w wodzie', który został pokonany przez '8 i pół' Felliniego. 'Faraon', który przegrał starcie z francuskim filmem 'Kobieta i mężczyzna'. 'Potop', który został pokonany przez włoski 'Amarcord'. 'Ziemia obiecana' pokonana przez 'Dersus Uzała' z ZSRR,.'Noce i dnie' , które również zostały pokonane przez produkcje z Wybrzeża kości Słoniowej 'Czarne i białe w kolorze'.  Ekranizacja prozy Iwaszkeiwicza 'Panny z Wilka', która przegrała również z inną ekranizacją, a mianowicie 'Blaszanego bębenka'. 'Człowiek z żelaza', które pokonał węgierski 'Mefisto'. 'Katyń', który został pokonany przez 'Fałszerzy'. 'W ciemności', które przegrało z irańskim 'Rozstaniem'. 

No dobrze, ale przejdźmy w końcu do 'Idy'. Anna/Ida przed złożeniem ślubów zakonnych odwiedza swoją ciotkę Wandę Gruz w tej roli doskonała Agata Kulesza. Kobieta jest jedyną krewną wychowanej w zakonie sieroty. Spotkanie najpierw się nie klei, ale w końcu obydwie panie wybierają się w podróż, która pozwala im poznać tragiczną przeszłość, ale  nie tylko, bo to również podróż ku poznaniu kim same są. 

Pomimo tego, że 'Ida' to film czarno biały i niesamowicie klimatyczny, pełen uczuć, bardzo emocjonalny z efektami specjalnymi ograniczonymi do zero wydawać by się mogło, że spełnia wszystkie moje wymagani i wpasuje się w mój gust.  Jednak nie. Nie wiem czy jestem malkontentem czy szukam dziury w całym, ale mnie 'Ida' niczym nie porwała. Jak napisałam wyżej na pewno nie jest zła, ale żeby znowu taka świetna? 

Aktorstwo w tym przypadku zasługuję na ogromną pochwałę zarówno Agata Kulesza , jak i młoda debiutantka Agata Trzebuchowska, ale żeby znowu za jakieś spektakularne obydwie role nie uważam. 

Oprócz aktorstwa pochwalić mogę piękne obrazy i kadry. Rzadko, bo rzadko, ale od czasu do czasu zdarza mi się nad tym zachwycać, jak choćby w 'Grawitacji', ale nie wydaje mi się to być powodem, żeby filmy na piedestały wystawiać. 

Czy polecam? Decyzję pozostawiam Wam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz