Tymona Tymańskiego znam i kojarzę z dwóch powodów, ale żaden z nich nie sprawił, żebym jakoś specjalnie go polubiła. Pierwszym jest poranny program radiowy w pewnej stacji, który kilka razy miałam okazję posłuchać. Nic specjalnego, jak dla mnie, czasami śmiesznie, ale generalnie szkoda mi czasu. Drugim jest związek z dużą młodszą dziewczyną, która to w dodatku miała czternaście lat, jak zaczęli się spotykać i była córką jego kolegi. Zdecydowanie to też dla mnie nie przemawiało nigdy na jakąś korzyść. Sięgnęłam po nią zdecydowanie z powodu pozytywnej recenzji osoby, której gust z moim się pokrywa. Drugim powodem był tytuł, który teoretycznie nawiązuję do pewnej choroby, ale mi się skojarzył z jednym zespołem, który wyjątkowo lubię- AC DC. Ten znak pomiędzy literami. Myślę, że te skojarzenie samo się nasuwa wszystkim znającym i lubiącym ten zespół.
'ADHD' to wywiad rzeka. Rozmowa Tymona Tymańskiego z Rafałem Księżykiem dotyczy wielu sfer życia, poczynając od muzyki,męskiej przyjaźni , kończąc na związkach z kobietami.
O ile wątki dotyczące życia prywatnego średnio mnie interesowały. To pominięcie ich nie miało by sensu. To one są motywatorem i inspiracją wielu działań Tymona, to dzięki im możemy zrozumieć i lepiej poznać jego życie.
Zdecydowanie bardziej dla mnie interesującą jest część dotycząca muzyki. Tutaj Tymon mnie urzekł. Jego wiedza o muzyce i pasja z jaką o niej mówi łapią za serce. I erudycja. Nie spodziewałam się po nim tego. To kopalnia wiedza o tworzeniu sceny alternatywnej w Polsce.
W 'ADHD' pojawia się wiele wspomnień dotyczących również znanych postaci sceny muzycznej. Jest Leszek Możdżer, Mikołaj Trzaska, Maciej Sikała.
Mnie dodatkowo przypadły do gustu wszystkie wypowiedzi Tymona odnoszące się do opisu Gdańska, ale i całego Trójmiasta tamtych lat. Jako od niedawna mieszkająca w Trójmieście bardzo chętnie, poznaje historię tego miasta.
Przyznam się Wam, że nie spodziewałam się, że ta książka wciągnie mnie i to tak bardzo. Wyjątkowo szybko ją połknęłam. Ciekawe studium o życiu i muzyce. Polecam fanom biografii i zainteresowanym muzyką. Nie pożałujecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz