Jeżeli myślicie, że przypadkowo piszę dzisiaj o tym filmie to się mylicie. Są dwa powody i to myślę, że naprawdę ważne, aby dzisiaj o nim pisać. Pierwszym jest fakt, że dzisiaj swoje urodziny obchodzi Władysław Pasikowski reżyser tego już kultowego filmu, jak również 'Pokłosia' i 'Jacka Stronga'. Drugi powód to fakt, że 'Psy' niedawno wróciły na duży ekran i to po rekonstrukcji cyfrowej.
Myślę, że nie zdziwi Was jak napiszę, że 'Psy' tak samo, jak inne filmy Pasikowskiego wywołują ogólnonarodową dyskusję dzieląc przy tym Polaków. Tak jak w przypadku wszystkich filmów tego reżysera jest to film akcji, który naprawdę trzyma w napięciu. Nazwałabym go mocnym i męskim ( oczywiście nie obrażając kobiet, które też potrafią być silnym i lubię takie filmy, ale już tak się przyjęło, że mówimy o takich filmach męskie kino).
Tym razem akcja dzieje się w roku 1989, jak wiecie jest to rok ważny i rewolucyjny dla Polski. Główny bohater Franz Maurer w tej roli Bogusław Linda stanowisko policjanta zdobywa dzięki małżeństwu z córką ministra. Również jego przyjaciel z kręgów SB Olo Żwirski w tej roli Marek Kondrat dostaje posadę w policji, szybko jednak z niej wylatując. Olo znajdzie jednak sobie bardziej opłacalne zajęcie w biznesie narkotykowym. Szybko również zapała miłością do kobiety Franza. Przyjaźń przerodzi się w nienawiść. Franz wyrzucony z SB 'za nieudaną akcję' postanowi rozliczyć się z tym światkiem.
Jeśli widzieliście jakikolwiek film Pasikowskiego na pewno wiecie, że ich niesamowicie silną stronę jest akcja dobrze skrojona, która wciąga. 'Psy' stały się kultowymi w głównej mierze, gdyż były czymś nowym w Polskim kinie. Dotychczas kino akcji nie miało takiego rozmachu.
Kluczowym jest również okres. Początek lat dziewięćdziesiątych to kres burzliwy, zmiana władza, 'Solidarność' no i byli partyjni działacze. Wszelkie machlojki były na porządku dziennym.
Franz to bohater nie jednoznaczny. Z jednej strony bezwzględny glina, bezczelny, silny, cyniczny brutal z pistoletem. Z drugiej wrażliwy facet, który przygarnął dziewczynę z sierocińca. Szukał kogoś bo był pozostawiony przez żonę, pragnie miłości, a jednocześnie wydaje się być samotnikiem. Na pewno zauważyliście jego specyficzny sposób budowania zdań z orzeczeniem na końcu. Pasikowski z całą pewnością stworzył niesamowitą postać, a Linda wcielając się w tą rolę pozostał na zawsze w masowej pamięci jako Franz twardziel i brutal.
Doskonały klasyk, który zdecydowanie warto odświeżyć cyfrowo jak i we własnej filmografii.
Zarówno w przypadku 'Psów' jak i 'Dnia Świra' chciałabym przypomnieć Wam niektóre trochę zapomniane już klasyki i to nie tylko filmowe, również książkowe. Spodziewajcie się więcej już niedługo.
PS. W dniu dzisiejszym 'Psy' również będzie można obejrzeć w TV na TVP1 o godz. 23:40.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz